wrz 04 2004

Ciąża....


Komentarze: 7

Niech mi ktoś powie,co ja mam robić.Prawdopodobnie jestem w ciąży,chociaż nie ma 100% pewności.Spóźnia mi się okres i w ogóle jakoś tak dziwnie jest...JA MAM DOPIERO 16 LAT!!!! I naprawdę uważałam...;( Ryczeć mi się chce...Jeśli to się okaże prawdą,to nie wiem,co zrobię.Matka mnie zabije...wyrzuci z chaty...Nie mam pieniędzy na aborcję,zresztą sama nie wiem,czy byłabym zdolna zabić człowieka. ;( NA POMOC!!!!!!Nigdy w życiu tak się nie bałam...

nienormalna_99 : :
06 września 2004, 20:51
dzięki wam wszystkim za komentki,podnieśliście mnie na duchu :) jak się dowie, co z tym,to się odezwę
04 września 2004, 21:32
hej... po pierwsze nie panikuj!:) wez sie w garsc i lec do apteki (nie koniecznie tej najblizszej do ktorej chodzi twoja mama) i kup test ciązowy (15-20zł0 w prawdzie nie daje 100% pewnosci, ale bedziesz spokojniejsza, po zrobionym tescie umow sie do ginekologa i powiedz o swoich obawach. i koniecznie porozmaiwaj z chłopakiem , powiedz mu o obawach-tylko nie mow \"kochanie jestem w ciaży\" (no chyba ze juz bedziesz miała pewnosc), tylko ze sie \"obawiasz\" tego ze mozesz byc. zycze ci wszystkiego dobrego, a mama napewno Ci pomoze w razie czego:)
04 września 2004, 21:21
eloo oj biedna wiesz cio idz do ginekologa jak najdszybciej i porozmawiaj z chłopakiem o tym i prosze nie zabijaj tego dziecka jesli ono jest poradzisz sobie wierze w ciebie!!
alucia
04 września 2004, 20:23
Moze okres Ci sie spoznia tak po prostu, no wiesz, czasem zachodza jakies zmiany, napiecie, stres, cokolwiek. Trzymaj sie, moze to tylko chwilowe spoznienie. Miejmy nadzieje. Pozdrawiam :*.
04 września 2004, 20:23
Gon do lekarza czy poradni jak najpredzej! A mozliwe ze okres ci sie spoznia przez wiele powodow, ale tez moze byc w tym wielkim stresie co teras zyjesz bojac sie o ta ciaze. Moja kolezanka raz myslala ze jest w ciazy i lekarz jej powiedziala ze ze strasznego stresu i wykanczania psychicznie organizmu (spowodownanym mysla ze w ciazy jest) okres jej sie spoznil 2 tygodnie. Pozdrawiam i mam nadzieje ze to nie jest jednak to.....;*
04 września 2004, 18:37
no w każdym razie dzięki za komentkę....a czasu faktycznie nie cofnę...niestety :(
04 września 2004, 18:15
nie chce cie dolowac, wiec zadnych wywodow pisac nie bede : pomoc tez cii nie moge, no bo niby jak?: czasu niestety nie cofne..

Dodaj komentarz